Skocz do zawartości

Zobacz nową zawartość




- - - - -

ROZWÓD A KREDYT


Rozdzielność majątkowa nie dotyczy kredytu
Wraz z rozwodem pojawia się rozdzielność majątkowa. Jednak podział majątku nie rozwiązuje kwestii wspólnie zaciągniętych zobowiązań pieniężnych. Rozdzielność majątkowa obejmuje tylko byłych małżonków, nie zdejmuje ona z nich odpowiedzialności względem osób trzecich. Wspólny kredyt obciąża zarówno żonę, jak i męża. Jeżeli któreś z nich zobowiązało się do spłaty kredytu (np. w ramach przeniesienia kredytu), a tego nie robi, bank zwróci się do drugiej strony z żądaniem uregulowania długu.

Solidarność byłych małżonków

Zobowiązanie małżonków ma charakter solidarny. Zgodnie z treścią art. 366 Kodeksu cywilnego kilku dłużników może być zobowiązanych w ten sposób, że wierzyciel może żądać całości lub części świadczenia od wszystkich dłużników łącznie, od kilku z nich lub od każdego z osobna, a zaspokojenie wierzyciela przez któregokolwiek z dłużników zwalnia pozostałych (solidarność dłużników). Aż do zupełnego zaspokojenia wierzyciela, wszyscy dłużnicy solidarni pozostają zobowiązani. Jeżeli kilka osób zaciągnęło zobowiązanie dotyczące ich wspólnego mienia, są one zobowiązane solidarnie, chyba że umówiono się inaczej.

Lepiej się dogadać…

Sytuacja dla jednego z małżonków może wydawać się patowa. Czy istnieją jakieś prawne rozwiązania, które mogą ją ułatwić? Przeniesienie kredytu na jedną osobę może się nie udać, ponieważ może okazać się, że nie posiada ona zdolności kredytowej. Wówczas, pomimo rozpadu małżeństwa, obie strony muszą razem spłacać zobowiązanie. Jeżeli były mąż i żona posiadają odrobinę dobrej woli, nie powinno być z tym problemów. Gorzej, gdy pojawiają się nieporozumienia i złość między nimi, nikt nie chce spłacać kredytu, a w perspektywie zagraża egzekucja. Były małżonek zawsze może próbować dojść po porozumienia z bankiem i podpisać umowę ze wskazaniem sposobu zabezpieczenia, np. przez zastaw rejestrowy na jakiejś własności współmałżonka.

albo działać zapobiegawczo

Można zawczasu podjąć działania prewencyjne. Małżonkowie mogą po prostu wziąć osobne kredyty, jest to jednak rozwiązanie dla ludzi zamożnych, których stać na to, żeby spłacać kredyt w pojedynkę. Ponadto, przy podpisywaniu umowy kredytowej istnieje możliwość negocjowania klauzul, które – na wypadek rozwodu – przewidują opcję spłaty zobowiązania przez jednego z małżonków. Sporo dodatkowych i darmowych porad związanych z finansami można znaleźć na: spiralazadluzenia.pl/wnioski-porady/



0 Komentarze