Skocz do zawartości

Zobacz nową zawartość




- - - - -

Czy samemu można wyjść z długów


Jak podają różnego rodzaju statystyki, coraz więcej Polaków ma problemy z terminową spłatą swoich długów. W związku z tym mamy ciągle wzrastającą ilość wniosków o upadłość konsumencką, coraz więcej ludzi zastanawia się, czy ich życie ma sens itd. Na pewno gdy mamy zbyt dużo długów, w naszych głowach nie ma za wiele kolorowych myśli, jednakże nie powinniśmy się załamywać. Jest przecież możliwość pozbycia się długów i chociaż nie jest to proces łatwy to jednak może doprowadzić nas do końcowego sukcesu.
Gdy postanowimy “powalczyć” z naszymi długami, naszym pierwszym krokiem powinno być ustalenie wysokości naszego zadłużenie. Może to wydawać się śmieszne, ale często osoby zadłużone nie wiedzą dokładnie ile ich zadłużenie wynosi. Dlatego warto sprawdzić wszystkie podpisane umowy, wszystko dokładnie policzyć by wiedzieć, ile musimy oddać. Warto więc zrobić sobie listę naszych zobowiązań, terminy spłaty itd. Będziemy wtedy wiedzieć co powinno być dla nas priorytetem w spłatach, a z czym możemy się mniej spieszyć.

Gdy wiemy już ile mamy długu i w jakich instytucjach, możemy rozpocząć rozmowy z wierzycielami. Wiele osób obawia się takich spotkań, gdyż uważają oni, że banki na pewno nie będą chciały iść nam na rękę i nie będą próbowały razem z nami znaleźć rozwiązania tej sytuacji. Tymczasem rzeczywistość jest zupełnie inna. Banki też chcą aby ich pieniądze wróciły do nich. Więc są zainteresowane znalezieniem najlepszego dla obu stron rozwiązania. Możemy poprosić o czasowe zawieszenie spłat, o rozłożenie spłaty na dłuższy okres czasu, dzięki czemu raty będą niższe itp. Rozmawiajmy, ustalajmy rozwiązania ale musimy pamiętać, że musimy się ich potem trzymać. Gdy bank pójdzie nam w jakiś sposób na rękę, nie możemy znowu go zawieść, gdyż następnym razem nawet nie będzie chciał z nami rozmawiać.

Gdy będziemy już mieli wszystko w miarę pod kontrolą, nie pozostaje nam nic innego jak spłata naszych długów. Oczywiście nie jest to łatwe. Musimy znaleźć jakieś dodatkowe źródła dochodów, musimy szukać dodatkowych oszczędności. Na pewno będzie wiązało się to z naszej strony z dodatkowym wysiłkiem ale cóż, musimy w jakiś sposób zakasać rękawy i mozolnie dzień po dniu spłacać nasze długi. Na pewno gdy spłacimy je już wszystkie, nasza radość pozwoli nam szybko zapomnieć o wyrzeczeniach, jakie musieliśmy ponosić.

Na koniec należy jeszcze wspomnieć o innym sposobie pozbycia się wszystkich długów. Mówimy tu o kredycie konsolidacyjnym. Bank może nam pożyczyć pieniądze na spłatę wszystkich długów, a nam pozostanie jeden kredyt, często rozłożony na długi okres czasu, więc nasze raty są o wiele mniejsze, niż raty kilku kredytów i pożyczek które obecnie mamy. Niestety taki kredyt nie jest łatwo uzyskać. Musimy mieć przede wszystkim dobre zabezpieczenie (najlepiej hipoteczne) i odpowiednio wysokie dochody. Ale z pewnością jest to bardzo korzystny sposób, na wyjście z nadmiernego zadłużenie.



0 Komentarze