Skocz do zawartości

Zobacz nową zawartość




- - - - -

Konsekwencje niespłacania kredytów


Bez względu na to, czy zaciągamy pożyczkę gotówkową czy też kredyt hipoteczny, mamy zawsze nadzieję, że nasze zobowiązanie będziemy spłacać na czas. Jednakży zycie lubi nam płatać róznego rodzaju figle i zdarza się, że zaczynamy mieć problemy z terminową obsługą naszych zobowiązań. Jakie mogą być tego konsekwencje? Spróbujemy to opisać w tym artykule.
Opóźnienie w spłacie kredytu lub całkowity brak spłaty, będzie wiązało się przede wszystkim z naszymi finansami. Jeżeli nie będziemy mogli w terminie zapłacić naszej raty, bank zacznie naliczać nam odsetki przeterminowane. Będą one “dodawane” do naszej raty do momentu, gdy rata zostanie uregulowana. Mamy więc już pierwszy dodatkowy koszt. Jeżeli opóźnienie w spłacie będzie się przedłużało, bank wyśle nam upomnienie w którym będzie wezwanie do spłaty zaległej raty. Oczywiście koszty upomnienia zostaną doliczone do naszego zobowiązania. Jeśli mamy poręczyciela kredytu, on także takie pismo może dostać. W przypadku przeciągającego się opóźnienia w spłacie rat, bank może nam wypowiedzieć umowę kredytową. Oznacza to, że będziemy mieli bardzo mało czasu by oddać całe zadłużenie. Jak łatwo się domyśleć, skoro nie mamy pieniędzy na spłatę jednej czy dwóch rat, na pewno nie będziemy mieli środków by od razu oddać cały dług. W związku z tym, bank będzie się starał na własną rękę odzyskać swoje pieniądze. Może np odsprzedać dług firmie windykacyjnej. Może też wszcząć postępowanie komornicze i wtedy odzyskaniem pieniędzy będzie zajmował się komornik. Jak łatwo się domyślić, wszystkie te czynności wiążą się z dodatkowymi kosztami, które będą powiększać nasze zadłużenie. Z małego kredytu może się więc zrobić duże zobowiązanie, które będzie bardzo obciążać nasze finanse.

Kolejną konsekwencją niespłacania kredytu, jest “popsucie” historii kredytowej. Bank prześle do Biura Informacji Kredytowej informację o naszych problemach, co obniży nasz punktowy scoring, na którym opierają się banki rozpatrując wnioski kredytowe. W związku z tym, będziemy mieli ogromne problemy z uzyskaniem kolejnego kredytu, a w praktyce może okazać się to wręcz niemożliwe.

Musimy też pamiętać, że niespłacony kredyt będzie miał też bezpośredni wpływ na nasze życie. Jeżeli z “tyłu głowy” będziemy mieli że mamy niespłacony dług, na pewno będzie nam to bardzo doskwierało. Prowadzi to często do problemów w rodzinie, depresji czy nawet do prób samobójczych. Dlatego zanim zaciągniemy jakikolwiek kredyt - duży czy mały - zastanówmy się dobrze, czy będziemy mogli go na czas spłacać. A gdy mamy jakieś zobowiązanie i zaczynamy mieć problemy z jego spłatą, nie chowajmy głowy w piasek, tylko wspólnie z bankiem szukajmy rozwiązania, które pomoże nam wyjść z tej trudnej sytuacji.



0 Komentarze


Szukaj artykułów


Najnowsze komentarze