Skocz do zawartości

Zobacz nową zawartość




- - - - -

Co nam grozi gdy nie spłacamy chwilówki

chwilówki chwilówka

Wielokrotnie pisaliśmy już, że skorzystanie z chwilówki jest bardzo łatwe i szybkie. Brak formalności, szybkość z jaką pieniądze pojawiają się na naszym koncie – to tyko część czynników sprawiają, że chętnie i czasem bez potrzeby korzystamy z tego produktu. Niestety część z nas nie może spłacić zadłużenia na czas. I wtedy zaczynają się problemy. Zobaczmy, co grozi nam, gdy nie spłacamy chwilówki na czas.
Jeśli nie spłacimy na czas naszej chwilówki, już następnego dnia pożyczkodawca zacznie naliczać nam odsetki przeterminowane. Ich wysokość jest regulowana kodeksem cywilnym, więc ich wysokość możemy łatwo sprawdzić (obecnie jest to 12% w stosunku rocznym). Kolejną „karą” za opóźnienia w spłacie jest strata promocyjnych warunków pożyczki. Dotyczy to pożyczek za darmo, o które mogą ubiegać się nowi klienci w danej firmie pożyczkowej. Jeśli spłata zadłużenia nie nastąpiła na czas, do pożyczki zostaną doliczone jej zwykłe koszty, jak dla każdego klienta.
Oczywiście gdy pożyczka nie jest spłacana na czas, pożyczkodawca rozpocznie jej windykację. Na początek możemy się spodziewać telefonów, SMS-ów czy listów z wezwaniem do zwrotu długu. Jak łatwo się domyśleć, wiążą się z tym dodatkowe koszty. Ich wysokość jest uzależniona od firmy w której pożyczyliśmy pieniądze, ale na pewno znajdziemy je na jej stronie internetowej. Jeśli te czynności ponaglające nie przynoszą rezultatów, firma pożyczkowa zwróci się do Sądu z prośbą o odzyskanie długu, a więc czeka nas egzekucja komornicza. Tutaj znowu czekają nas dodatkowe koszty, gdyż komornik nie będzie swoich czynności wykonywał za darmo. A kosztami jego pracy obciążony jest osoba zadłużona. Firma pożyczkowa może też sprzedać nasz dług firmie windykacyjnej, która będzie na swoją rękę starała się „wyciągnąć” od nas pieniądze.
Musimy także zdawać sobie sprawę z tego, że firmy pożyczkowe mogą wpisywać swoich nierzetelnych klientów do Rejestrów Dłużników. Wystarczy, że ze spłatą spóźniamy się ponad 30 dni a kwota zadłużenia jest większa niż 200 zł. Chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć, jak taki wpis psuje naszą historię kredytową. Możemy przez niego mieć problemy z ponownym pożyczeniem pieniędzy, zakupami na raty, czy nawet podpisaniem umowy na abonament telefoniczny.
Oczywiście wspomnianych kłopotów, a przynajmniej ich części możemy uniknąć. Wystarczy, że jeśli tylko zauważymy że możemy mieć problem z terminową spłatą długu, skontaktujemy się z pożyczkodawcą. Na pewno wspólnie można ustalić jakiś plan spłaty, który będzie zadawalał obydwie strony. Nie bójmy się więc rozmawiać o naszych kłopotach, gdyż dzięki temu nie będziemy musieli płacić wysokich kar, związanych z nieterminową spłatą naszego zadłużenia.



0 Komentarze