Moja mama padła ofiarą oszusta, który miał załatwić jej kredyt, wziął zaliczkę i zaczął ją zbywać mówiąc, że prodecury się przeciągają. Mija juz miesiąc od chwili, kiedy mama opdpisała jakieś dokumenty i wpłaciłą pieniądze (prawie półtorej tysiąca). Co robić w takiej sytuacji? Czy jest szansa na odzyskanie pieniędzy? Jak mamy postępować?

1 odpowiedzi na ten temat
#1
Napisany 29 październik 2013 - 21:29
#2
Napisany 23 grudzień 2013 - 08:14
Jeżeli macie wszystkie dane oszusta wraz z dokumentacją jego działalności to jedynym sensownym rozwiązaniem wydaje mi się zgłoszenie sprawy na policję i dochodzenie swoich spraw, gdyż w takim przypadku jak opisany powyżej wydaje mi się że doszło do najoczywistszego wyłudzenia a osoba nie ma najmniejszej chęci aby cokolwiek mamie załatwić. Z takimi oszustami rozprawiać się trzeba szybko i skutecznie, aby nie napsuli krwi kolejnym uczciwym ludziom
|